Co znalazłam w swoim pudełku? - Shinybox Luty 2018

Shinybox to pudełko, w którym co miesiąc otrzymujemy różne produkty do przetestowania. Czasem są to rzeczy bardzo trafione, a czasem po prostu mamy dodatkowy kosmetyk, żeby podarować go komuś innemu. Koszt takiego pudełka to 49 zł miesięcznie. Jeśli chcecie zamówić pudełko dla siebie, bądź komuś je sprezentować zapraszam tutaj. 

Pamiętajcie, że wartość pudełka ZAWSZE przewyższa cenę jego zakupu!

A po co właściwie zamawiać takie pudełko? Jest to ciekawa propozycja dla osób, które lubią testować różne kosmetyki oraz są otwarte na nowości i niespodzianki. Zasadą Shinybox jest to, że do czasu otrzymania przesyłki (o ile zamawialiśmy przesyłkę na najbliższy miesiąc) nie znamy jej zawartości. Dodatkowo pudełka różnią się od siebie, ponieważ niektóre kosmetyki występują wymiennie, a to znaczy, że jeżeli ja otrzymałam np. maskę do włosów, ktoś inny mógł otrzymać  odżywkę czy też szampon.

Czas przejść do konkretów. Pudełko na luty jest już moim czwartym, które zamówiłam. Czy jestem zadowolona z jego zawartości i co w sobie skrywa? O tym poniżej :)

Pierwsze co odkrywamy w każdym pudełku to karta ze spisem kosmetyków znajdujących się w środku. Z karty tej możemy również dowiedzieć się ile kosztowały poszczególne rzeczy oraz czy otrzymaliśmy produkt pełnowymiarowy czy też nie. To, co bardzo lubię w Shinybox to to, że otrzymujemy w większości produkty pełnowymiarowe i są to nie tylko kosmetyki, ale również inne ciekawe rzeczy. Dodatkowo jeśli jest się stałym subskrybentem do każdego pudełka otrzymuje się dodatkową niespodziankę.

Karta, która powitała mnie tym razem.

Co się znalazło w moim pudełku:

1. Tabletki ThermLine Fast od Olimp Labs. - produkt pełnowymiarowy, cena: 60,72zł/opak

2. Ochronny krem do rąk 2w1 - antybakteryjny, nawilżający marki Cleanhands - produkt pełnowymiarowy, cena: 6,99 zł/75ml

3. Pomadka w płynie Colour Rich Super Matt marki Smart Girls Get More - produkt pełnowymiarowy, cena: 15,99zł/szt

Mój kolor to #05 Modern Retro

4. Malinowo-kolagenowa maska na twarz marki Purederm - produkt pełnowymiarowy, cena: 4,95zł/szt

5. Zestaw "Simple" do cery normalnej i mieszanej marki I Want - travel size, cena: 0,95zł/zestaw

6. Regenerująca maska na naczynka "Green naczynka" marki Tołpa - produkt pełnowymiarowy, cena: 5,99zł/2x6ml

7. Regenerująca maska do włosów ELESTABion R marki Flosek Pharma - produkt pełnowymiarowy, dermokosmetyk WYMIENNY, cena: 24,99zł/200ml

Dodatkowo w pudełku znalazł się kod rabatowy do wykorzystania w sklepie Tołpa, voucher ze zniżką na kurs dot. zdrowego odżywiania (online), ampułka serum ze śluzem ślimaka i krem do twarzy DNA Wrinkle marki Bergamo (próbki).

*Wszystkie ceny i informacje podane przy poszczególnych produktach pochodzą z gazetki ze spisem kosmetyków, która znajdowała się w pudełku.

Za wcześnie na konkretne opinie o poszczególnych produktach, natomiast jeśli chodzi o samą zawartość pudełka to większość jest zdecydowanie na plus. Będę testować, a jeśli coś przypadnie mi do gustu opowiem o tym wkrótce ;)

Do następnego!